17 grudnia 2013

...prezenty

Ja doprawdy tego nie rozumiem. 6 grudnia Mikołajki i prezenty... 24 grudnia Wigilia i prezenty... 31 grudnia Sylwester i prezenty. Fajnie jest coś komuś dać, sprawić przyjemność, ale bez przesady. Kiedy mówię, że u mnie w domu zwyczaju takiego nie ma, a jak byłam dzieckiem to 6 grudnia Mikołaj nam przynosił prezenty, ludzie patrzą na mnie jakby mnie żałowali. Nie czekałam na Boże Narodzenie, żeby dostać upominek, czekałam na barszcz z uszkami pamiętam i choinkę. W styczniu człowiek oddycha, a w lutym znowu prezent - Walentynki. W marcu Dzień Kobiet. Miło jest dostać upominek, miło, że ktoś pamięta, ale ten grudzień to już przesada.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz