16 kwietnia 2013

...e-fajkę

Jakiś czas temu przeczytałam, że nadeszła moda na e-fajkę, że młodzi palą ją w szkole i są bezkarni, że jest bardzo popularna. Pomyślałam, że po raz kolejny dziennikarze robią dużo szumu o nic i, że wcale to nie jest takie popularne. Po przeczytanym artykule zaczęłam zauważać e-fajki na ulicy, w tramwajach, w rękach młodych i starych. Coraz więcej ich wszędzie. Spotkałam gimnazjalistę, który palił to w tramwaju, opowiadając przy okazji swojemu koledze ile to kasy na nią nie wydał i jak ukrywa się przed rodzicami. Fajka jest ewidentnie przedmiotem pożądanym i takim, którym śmiało można się pochwalić wśród nastolatków. Później widziałam 50-letnią kobietę, która również wydawać by się mogło, że  z dumą prezentowała się z e-fajką. I tak od tamtej pory coraz więcej ludzi z tym spotykam i zastanawiam się co w tej fajce jest takiego, że ją palą i czy aby na pewno używanie jej w tramwaju jest odpowiednim zachowaniem.

No i wygooglałam :)

Opis produktu.
Elektroniczny papieros, inaczej e-papieros, swoim działaniem nie odstępuje od
standardowego papierosa z tytoniu. Pozwala na zaciąganie się dymem nikotynowym w
sposób bezpieczny dla zdrowia i otoczenia. Nie zawiera substancji smolistych ani
toksycznych, których jest ponad 4 tysiące w normalnym papierosie!. E-papierosy mogą
słyżyć przy terapii odwykowej, zmniejszając dawki nikotyny można dojść do wkładu z
zerową jej zawartością (wkład który jest oryginalnie założony na e-papierosie nie zawiera
nikotyny 0 mg). E-papieros jest również stosowany przez miłośników palenia, gdyż jest
obojętny dla środowiska, puszczamy dymek z samej nikotyny nie szkodząc sobie ani
otoczeniu. Wszelkie zakazy palenia dotyczą palenia tytoniu, oraz wyrobów tytoniowych,
e-papieros nie zawiera tytoniu!. Produkt zawiera wysoko oczyszczoną nikotynę,
stworzoną na bazie rekomendowanej przez WHO ( Światową Organizację Zdrowia), w
programie NTZ (Nikotynowej Terapii Zastępczej), która ma za zadanie pomóc palaczom w
zerwaniu z nałogiem palenia papierosów tytoniowych z nikotyną.

No dobrze to mi nie szkodzi, chociaż e-dymek nie robi na mnie dobrego wrażenia puszczany tak w tłumie i pomieszczeniu zamkniętym. Tylko nad jednym się zastanawiam...czemu on tak popularny jest wśród gimnazjalistów? Oni to chyba jeszcze w nawyki palenia aż tak wielkie wpaść nie wpadli, a już stosują e-papierosa, który ma pomóc  w rzuceniu palenia?
Może moda na e-fajkę to coś dobrego...
A może nie.
N. się tam ona nie podoba. Woli modę na picie wody, bieganie czy tam kolorowe buty. O!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz