23 kwietnia 2017

...przesadę

Jakie bez przesady? Trzeba robić przesadę, żeby było coś...*

Czy aby na pewno? Czy nasze pokolenie, nasz świat nie przesadza właśnie z tym wyciskaniem na siłę z każdej chwili czegoś wartościowego? To bardzo stresujące. Z jednej strony doceniaj każdą chwilę z drugiej bądź codziennie lepszą wersją samego siebie. Czyli zwykłe lenistwo, potrzebne od czasu do czasu każdemu wpędza nas w poczucie winy. Bo tyle mogliśmy zrobić, tyle zdobyć, tak się rozwinąć. A może nie mogliśmy, bo nie mieliśmy już sił? Warto się rozwijać, ale też trzeba po prostu ŻYĆ. Drugiej młodości mieć nie będziemy.


Tekst z filmu "Wszystkie nieprzespane noce"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz