11 maja 2015

...wybory

Może to wydawać się komuś głupie, ale na wybory pójdę wtedy, gdy obietnice przedwyborcze będą zobowiązujące. Przecież to głupstwo zawierzać pustym słowom ludzi, którzy chcą się dopchać do koryta. Stratą czasu jest dla mnie czytanie, wybieranie na podstawie obiecanek - cacanek. Mogłabym jeszcze spojrzeć jak kto się prezentuje - w końcu prezydent ma w naszym państwie funkcję reprezentatywną:D Ale w takim wypadku musieliby jakiegoś modela podrzucić, bo wśród obecnych kandydatów mistera raczej nie widzę.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz