9 stycznia 2014

...moje epizody

Siedzimy w pubie. Spoglądam na ścianę, gdzie wisi ogromny obraz i mówię:
- Dziwny jest ten obraz. Taki niewyraźny, nie wiem co przedstawia. Co o nim myślisz?
Słyszę wiązankę słów od mojego chłopaka, zaczynam zastanawiać się o czym on mówi i o co mu chodzi..nagle wyłapuję: to wina rozdzielczości. I okazuje się, że ja mówiłam o obrazie, a on o jakości obrazu telewizora, który wisiał obok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz