24 lipca 2013

...pobudkę

Człowiek ma zepsuty cały dzień przez takiego. Od kilku dni 20 minut przed budzikiem pewien życzliwy kierowca celowo włącza alarm w ciężarówce zaparkowanej pod blokami mieszkalnymi. Alarm włącza dokładnie 5 razy. Wczoraj nawet słyszałam jak jego kolega z pracy nabijał się z tych złośliwości.
Pierwszy alarm - otwierasz oczy i nie wiesz co się dzieje.
Drugi - budzisz się gwałtownie.
Trzeci - dociera do Ciebie to, która jest godzina.
Czwarty - wściekły leżysz i czekasz aż przestanie.
Za piątym zwykle podbiegam sfrustrowana do okna.

Iście historia z kultowego "Dnia Świra".


1 komentarz: