Kiedyś myślałam, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Po prostu źle je definiowałam. Zawsze jest wyjście, jednak taka sytuacja zwana "sytuacją bez wyjścia" to zdarzenie, które powoduje zmianę, które zmusza nas do zmian. A zmiany nie zawsze są bezpieczne.
"Nie ma wyjścia", bo idą zmiany. Są takie sytuacje, które nadchodzą nagle i nie mamy wyboru. A są takie, w których tkwimy sami i chcemy tego. To już nie są sytuacje bez wyjścia, to są błędy które popełniamy. Zmiany nie muszą oznaczać czegoś negatywnego. Jednak są ściśle związane z pożegnaniem, a przeważnie mało kto je lubi. Dlatego sytuacje, które są tak naprawdę punktem na naszej drodze życia, punktem który jest na skrzyżowaniu i po nim bez związku na to w którą stronę pójdziemy, droga jest już inna - nazywa się "sytuacją bez wyjścia".
Nie ma wyjścia, czas na zmiany.
A nie podjęcie decyzji, również jest decyzją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz